Słuchasz podcastów? A może włączasz w samochodzie audiobooki lub audycje z Youtube’a? Tak postępuje coraz więcej osób, dlatego warto przyjrzeć się marketingowi w wersji audio.
Na początek kilka faktów:
- 27 proc. polskich internautów słucha podcastów co najmniej raz w miesiącu,
- W Polsce jest ponad 1000 podcastów; na świecie: ponad milion,
- w USA wydatki na reklamę wewnątrz podcastów wyniosły w 2019 roku 420 mln. dol.
Dane: statista.com, smallbizgenius.net, radiogram.pl
A może podcast jako…reklama?
Jeśli słuchasz podcastów, być może zetknąłeś się z taką sytuacją:
- odkrywasz nowy podcast,
- słuchasz go coraz częściej, coraz bardziej lubisz autorów,
- sprawdzasz ich w Google i social-mediach,
- okazuje się, że sprzedają książkę/kurs/produkt, który wiąże się z tematyką podcastu.
Na tym etapie wiele osób, które już od tygodni oswajają się z podcastem, jest gotowych kupić produkt. Sam podcast pełnił tu rolę lejka sprzedażowego, w którym wszystko zaczyna się z chwilą, gdy odkrywasz i po raz pierwszy uruchamiasz podcast.
Też możesz wykorzystać ten mechanizm. Najlepiej działa on w branżach:
- marketingu,
- biznesu, doradztwa, prowadzenia firmy,
- rozwoju osobistego, wellness, zdrowia.
Jeśli nawet podcast nie przełoży się bezpośrednio na sprzedaż, możesz zbudować pozycję eksperta, a przez to zyskać więcej możliwości zawodowych.
Być może w Twojej niszy nikt jeszcze nie prowadzi takiego słuchowiska? Jeśli dziedzina, którą się zajmujesz, nie nadaje się na samodzielny podcast, możesz zgłosić się jako gość do już istniejących podcastów. Często mają one formułę wywiadu, w którym goście opowiadają np. o tym, jak radzić sobie z podatkami, dorastającymi dziećmi czy szkodnikami w ogrodzie. Możesz też po prostu reklamować swoją firmę w czyimś podcaście.
Audio marketing to nie tylko podcasty
Nie musisz zakładać własnego podcastu. Formą marketingu audio mogą być też treści audio i video na stronie. Pomogą podjąć decyzję osobom, które gorzej widzą. Możesz też stworzyć zapisy audio z konferencji czy wykładów i umieszczać je na Youtubie i w innych serwisach.
Audio marketing nie zaczął się od internetu i podcastów. Do dziś wiele osób na hasło: Nokia, natychmiast słyszy charakterystyczną melodyjkę, która towarzyszyła uruchamianiu się telefonu. Inny przykład to samochody rozwożące w latach 90. po Polsce lody – każdy przywoła ich sygnał z pamięci. Inne znane formy marketingu dźwiękowego:
- Grające huśtawki i ławki w polskich miastach;
- rozgłośnia Pampers 99,1 FM w USA nadawała tylko „biały szum”, za którym tak przepadają niemowlaki;
- dźwiękowa mapa Google pozwalała jakiś czas temu nie tylko zobaczyć, ale i usłyszeć, co dzieje się na konkretnej ulicy;
- grający katalog zakupowy H&M Fashion Mixer pozwala poczuć się trochę jak w sklepie H &M, a trochę jak na pokazie mody;
- składanki Buddha Bar reklamowały na całym świecie sieć lokali o tej nazwie.
To tylko kilka pomysłów, które można potraktować jako inspirację dla własnych działań marketingowych.