Szeptanka, a rozwiązywanie problemów użytkowników w Internecie

Minęły już czasy, kiedy musieliśmy dzwonić do biura obsługi klienta z każdym problemem dotyczącym kupionego produktu. Rozwój Internetu sprawił, że problemowe sytuacje konsumentów można rozwiązać na kilka sposobów. Jednym z nich jest wykorzystanie marketingu szeptanego, który także oferuje kilka opcji w tym zakresie.

eRzecznik jako instytucja rozwiązująca problemy użytkowników

Jedną z nich jest instytucja eRzecznika, coraz popularniejsza w Sieci. Internetową wersję rzecznika marki wymyśliło samo życie. Rozlicznych spraw na forach internetowych czy innego rodzaju stronach było w pewnym momencie tyle, że najbardziej prestiżowe marki zaczęły zatrudniać swoich przedstawicieli do pracy w Sieci. Marka, dysponująca własnym eRzecznikiem nie tylko zyskuje na prestiżu, ale także może wzmocnić więź z klientami. Po pierwsze osoba ta powinna bardzo dobrze rozumieć branżę, w której pracuje. Po drugie, powinna poruszać się jak ryba w wodzie po forach czy portalach społecznościowych. Powinna monitorować na bieżąco Sieć i właśnie wyszukiwać sytuacji problemowych, zgłaszanych przez użytkowników.

eRzecznik – specyficzna forma marketingu szeptanego

Oczywiście eRzecznik jest bardzo specyficzną formą szeptanki, ale jego pracę można i trzeba bardzo łatwo powiązać z typowymi jej działaniami. Wiele z problemów, na które marka powinna odpowiedzieć, można w prosty i rzeczowy sposób opisać na blogu, który powinien być integralną częścią każdej firmowej witryny internetowej. Daje on możliwość publikowania wielu przydatnych wiadomości związanych z marką. Tylko jak z tymi informacjami dotrzeć do użytkowników, którzy nie przeglądają danej strony czy bloga?

Tu z pomocą przychodzi właśnie klasyczny marketing szeptany. Przy pomocy wpisów, publikowanych z różnych kont na wielu forach, czy kontach na portalach społecznościowych można wspomnieć taki lub inny problem i w nawiązaniu do tego następnie dodać link do strony, gdzie wszystko zostało wyjaśnione przez eRzecznika. Można to robić zarówno z jego oficjalnego konta, jak i bardziej anonimowych kont, które mogłyby należeć do różnych użytkowników.

Ważne, aby dany konsument nie pozostał sam ze swoim problemem. Kiedy będzie wiedział, że można polegać na marce, z pewnością pozostanie z nią na dłużej.

[Głosów:20    Średnia:4.7/5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *